Wizyta Ady – opowiadanie erotyczne
To był jeden z tych dni, kiedy świeci słońce, ale burza wisi w powietrzu. Wstałem późno, ale to w końcu zasłużone wakacje. Typowy „poranek” z kawą i fajami przed komputerem, śniadanie odłożone na później. Byłem trochę zmęczony po poprzednim wieczorze spędzonym w parku ze znajomymi. Ostatnio mam straszne kace. Późnym popołudniem zachmurzyło się i, jak …